Wielki świat, małej Lenki

Wielki świat, małej Lenki

środa, 22 października 2014

Podmienili mi dziecko?


Coraz częściej się nad tym zastanawiam.. :D Lenka przez ostatnie 2 miesiące zmieniła się o 180 stopni. Krzyczy, bije, gryzie, nie chce spać, ja kompletnie nie wiem co robić. Staram się tłumaczyć, ale czasami mam wrażenie, że to wszystko działa w drugą stronę i Lena coraz gorzej się zachowuje. Może to słynny bunt dwulatka? Albo tęsknota za tatą? W końcu nie ma go już 6tydzień.. Oszaleje! :)
Macie jakieś sprawdzone sposoby żeby poskromić takiego małego złośnika?


Postanawiam wrócić na bloga, nie wiem jak to wyjdzie, bo przeważnie niezbyt mi to wychodziło, ale teraz nie mam szkoły, nie ma Przemka, mamy swój 2osobowy babiniec więc czasu tak naprawdę nie mam na nic, a jednocześnie mam go chyba zbyt wiele.. Co się u mnie zmieniło? Od kwietnia bardzo dużo. Skończyłam szkołę, z bardzo dobrymi wynikami, zdałam maturę i egzaminy zawodowe. Z tego jestem najbardziej dumna, że dałam radę. Nawet pracowałam, teraz mam "urlop bezpłatny" wrócę do pracy jak Przemek wróci. Teraz póki co ćwiczę swoją cierpliwość, bo do osób cierpliwych nie należę, a Lena codziennie sprawdza granice mojej wytrzymałości :D 




Zapraszam do nas na instagram! :) 


5 komentarzy:

  1. U nas było podobnie jakiś czas temu! T. szalał, gryzł...teraz się uspokoiło trochę...także miejmy nadzieję nie wróci. Teraz jak widziałaś pożytkuje energie na wspinaczki. Także cierpliwości :) Ja też wróciłam, w sumie nie wiem czemu nie wyświetla się nowy post po lewej, ale ok nie to że się reklamuję :P
    Buziaki dla Was moje drogie! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A już wyświetla się :P zobaczymy na jak długo mi się uda wrócić.

      Usuń
  2. Przede wszystkim gratulacje zakończenia szkolnych spraw ze świetnym wynikiem! Dzielna mama!
    A Lenka może faktycznie się buntuje? Tymko tez ostatnio daje czadu. Staram się brać to na zimno. Bo tylko spokój nas uratuje... ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. wiem o czym mowisz, ja po 2 miesiacach sam na sam z Mikolajem to juz siwialam, zwlaszcza, ze wlasnie wtedy mial tez ten okres buntu. przeszlo samo, z dna na dzien wiec czekaj cierpliwie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzieci bez ojców wariują. Zwłaszcza jeśli wcześniej miały ich na zawołanie ;)

    OdpowiedzUsuń