Wielki świat, małej Lenki

Wielki świat, małej Lenki

piątek, 27 grudnia 2013

I po swietach.. ;)

Jak tam u Was po swietach? Przybylo pare kilo? ;-)

Obecnie jestesmy u dziadkow Lenki , u rodzicow Przemka. Mala spi, Przemek gra a ja korzystajac z chwili spokoju postanowiłam co ne co naskrobac ;-)

Trochę życie nam się uspokoiło. Moi rodzice się pogodzili mieszkają razem, my z Przemkiem też się staramy żeby już było dobrze. Mam nadzieję że tak już zostanie. ;-)

W środę Lena miała swoje święto. Została ochrzczona. ;-) kwestia chrzestnej nie uległa zmianie i została nia (niestety) siostra Przemka. Już żałuję tej decyzji. Przez cały pobyt w kościele, potem u nas na obiedzie nie miała Lenki na rękach nawet sekundę! No kurde. I oczywiście była pierwsza osobą która jako pierwsza pojechała do domu bo musiała się rozpakowac po przeprowadzce bo wieczorem była umówiona.. no proszę! Ale to nic Lenka ma inne ciocie które ją kochają bardziej. ♥

A wracając do chrztu to.stresowalam się strasznie,  a wyszło dobrze, nawet bardzo dobrze ;-)

Ja chyba też już idę spać. Czas odpocząć ;-)

4 komentarze:

  1. też nie jestem zadowolona z wyboru jakiego dokonał M. jeśli chodzi o chrzestnego, no ale cóż, pozostaje mi zacisnąć zęby i przetrwać jakoś.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale Lenka jest śliczna. Nie miałyśmy okazji złożyć Wam życzeń świątecznych,więc teraz składamy.Życzymy Wam samych pięknych i kolorowych dni :). Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń