Wielki świat, małej Lenki

Wielki świat, małej Lenki

wtorek, 26 marca 2013

Hm.. troszkę więcej co u nas :)


Nie śpię, nie śpię, nie śpię, nie śpię!!! :)
.. ale to dlatego, że dziś miałam wolne i spałam całe przedpołudnie :P

Postaram się teraz więcej napisać, ale pewnie dłuuugo mi to zajmie, gdyż muszę pisać jedną ręką, bo druga jest w niedyspozycji. Dlaczego? Sama nie wiem. Od pewnego czasu tak mnie bolą nadgarstki, że najlepiej jest wtedy kiedy w ogóle nimi nie ruszam. Dziś to w ogóle jest masakra. Padło na kciuk lewej dłoni, przy każdym poruszaniu nim „strzela” i boli niemiłosiernie. Nie uderzyłam się, nie ma możliwości, że się złamał (chyba, że sam z siebie :P) wybić też go sobie nie wybiłam, więc nie wiem dlaczego tak się dzieję. Piję wapno, co niby powinno pomóc na ból kości, ale ja jakoś poprawy nie widzę.

Coraz częściej dokuczają mi skurcze w łydkach, aaaauu. I ogólnie wieczorami jak się już chce iść spać strasznie bolą mnie nóżki, nawet jeśli w dzień dużo nie chodzę to czuję się tak jakbym przeszła 10km w obcasach :P Śmieje się, że teraz wiem dlaczego nie można przekarmiać jamników, męczą się strasznie na swoich krótkich łapkach :P Bo ja mam krótkie nóżki (mam 165cm) i teraz jak ważę te 77kg to czuję się właśnie jak przekarmiony jamnik i męczę się podobnie. :P

Bolą mnie też sutki, to normalne przed karmieniem? Czasami czuję tak jakby mnie paliły. Znacie jakiś sposób żeby zmniejszyć ból? I czym to jest spowodowane? :)

Wczoraj zakupiłam kolejny krem na rozstępy:  „Ziaja, Rebuild Odbudowa skóry, Krem 'Reduktor rozstępów' ” czy zadziała to się okaże, wydałam na niego 10zł więc nawet gdyby nie pomogło to majątku nie straciłam :) Kremu ‘SEXY MAMA’ kupować już nie zamierzam :) Może i dobry tzn. rozstępy na brzuchu nie wyskoczyły, ale to po bokach i nogach nie zbladły ani troszkę, a smarowałam systematycznie, więc.. spróbuję teraz innego :)  

Jutro chyba też zrobię sobie wolne, w szkole mam wszystko pozaliczane na spokojnie, zaległości mam nadrobione więc chyba nic się nie stanie jak zostanę w domu. Dziś nie szłam bo cała klasa jechała na jakieś tam wykłady do Kołobrzegu, a ja sobie nie wyobrażam jechać ponad 400km w autobusie :) 

Ogólnie chyba też muszę odpocząć od ludzi z mojej klasy, zrobiłam się jakaś aspołeczna. Powoli mam dość ludzi, większość po prostu doprowadza mnie do szału :P Nie wiem czym to jest spowodowane, ale po prostu nie mam ochoty z większością z nich rozmawiać, a nawet patrzeć na nich :P Dobija mnie ta fałszywość ludzi, fałszywe pytania jak się czuję i ogólnie te nieszczere rozmowy :) Masakra jakaś.  Arghh. :P

Z P. mamy problem z chrzestnymi. Ja mam brata i siostrę i P. też więc tak jakby problemu nie ma, ale.. z jednej strony chciałabym mojego brata, ale nie chce siostry P (chociaż ona tak jakby już zadecydowała za nas, że będzie chrzestną, bynajmniej wszystkim tak opowiada itd.) a z drugiej strony jak P. weźmie swojego brata to ja mogę wziąć moją siostrę, ale ona jest chrzestną córeczki mojego brata. Więc i tak źle i tak niedobrze, ale bardziej odpowiada mi ta druga opcja. Mam nadzieję, że podejmiemy odpowiednią decyzje której nie będziemy żałować, w sumie mamy na to jeszcze jakieś 3miesiące :)

Klaudyna wspominała, że ma uczucie jakby Tymek otrząsał się z wody jak pies (hehe) ja mam za to uczucie jakby Lenka ciągnęła mnie za pępowine :P Jakby bawiła się nią, a jak się tak wypina to mam wrażenie że mi zaraz wyskoczy z brzuszka :P I coraz częściej czuję jakby mi wchodziła pod żebra, ajajaja. Niezbyt przyjemne uczucie :)

Uff, to w końcu udało mi się cos więcej napisać, dziękuję za waszą cierpliwość :) :P Będę starała pisać się częściej i więcej i mam nadzieję, że ta senność w końcu mi minie :) 

16 komentarzy:

  1. U nas z chrzestnymi jest podobnie, pod tym względem, że mamy problem, tyle, że u nas jest deficyt facetów. Ani M ani ja nie chcemy naszych sióstr, więc problem jest;p Tak samo jak Ty stałam się antyspołeczna i to bardzo. a co do rozstępów to spróbuj bio oil ja używam i na istniejące rozstępy pomaga i je wybiela i póki co nie mam nowych. Jest droższy i widać bardziej skuteczny niż te wszystkie oliwki. Ma konsystencje oliwki dość długo się wchłania ale jak widać ma plusy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a jak z wydajnością? na ile starcza Ci to opakowanie 60ml?

      Usuń
    2. Na miesiąc, smarując 2 razy dziennie. :)

      Usuń
  2. Może masz zespół cieśni nadgarstka?? Podobno często występuje u ciężarnych :) Na mnie kurcze nic nie działało jeśli o rozstępy chodzi - genetyka...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałam o tym i mam podobne 'objawy' :P Ale sposób leczenia tego mnie nie pocieszył, nie wyobrażam sobie nie używać tej ręki 3-4 miesiące.. 8 kwietnia mam wizytę kontrolną, więc jak nie przejdzie to zapytam lekarza co z tym dalej zrobić :)

      Usuń
  3. i u mnie problem z chrzestnymi - a właściwie z chrzestnym - nie mamy po prostu kogo wziąć. zupełnie... ;/

    z tym ciągnięciem pępowiny też nieźle! a to włażenie pod żebra znam - im większy tym boleśniej...;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to widzę, ze nie tylko my mamy takie problemy :) Kurde, naprawdę ciężka sprawa. Chcielibyśmy wybrać dobrze, bo np. moi rodzice wybrali tak, że obecnie nawet nie mam kontaktu ze swoimi chrzestnymi, a nie chciałabym żeby Lenka też tak miała..

      Usuń
  4. U mnie w przyszłości z chrzestnymi też będzie problem :D Nie lubię siostry mojego M. ;P
    Gdzie relacje wyprawkowe! ?

    OdpowiedzUsuń
  5. U nas też problem z chrzestnymi, najgorsze, że i z siostrą w jednym czasie potrzebujemy...a tu naprawdę nie ma kogo wziąć :) tzn u nas to jest tak samo, że siostra M zdecydowała już, że będzie chrzestną ale ja nie mam braci...a M ma dużo ciotecznych do wyboru...no i jest problem. Ehh ale żeby tylko takie były :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale przecież nikt nie może decydować za nas, prawda :)

      Usuń
  6. Co do ludzi ze szkoły: oni mają inne problemy, żyją w innym świecie... Miałam tak samo z niektórymi znajomymi. Uszy do góry :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Spij ile możesz ;)

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. zapraszam do siebie www.coraz-wiekszy-brzuszek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Hejka! My też mamy problem z chrzestnymi...;/
    Skurcze...wrrr coś okropnego,jak łapie skurcz to najlepiej mocno masować noge, mi to nieraz pomaga. I ogólnie jak łapią Cię skurcze to widocznie potrzebujesz magnezu. U mnie mała sporo ode mnie zabiera teraz to musiałam zaopatrzyć się w duużo witamin.
    Ja nie mg osttanio spać normalnie, skurcze mnie budzą... ale nic tak nie regeneruje jak porządny sen, także dobrze,że chociaż Ty nie masz z tym problemu;*
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń