Po wizycie. Po badaniu lekarz stwierdził, że NIC się nie dzieję i mała jak na razie się do nas nie wybiera i trzeba czekać, a jeśli do 22 maja nie urodzę to mam się zgłosić rano na oddział. Kurdę, mam nadzieję, że do tego czasu Lenka będzie już z nami ;)))
Moje szczęście z mieszkania razem nie potrwa długo. Od 28 maja będę 'słomianą wdową'. P. wyjeżdża na delegację.. do Niemiec. Plan jest taki, że będzie zjeżdżał co 2tygodnie, ale wiadomo jak będzie praca to nie zjedzie. Nie jestem zachwycona tym pomysłem, ale co zrobić, lepsza taka praca niż żadna, prawda? A my sobie z malutką jakoś poradzimy.
Dzisiaj mamy jechać kupić kafelki, farby itd. ale szczeeerze to nie chce mi się strasznie ;) Najchętniej położyłabym się spać i nie wstawała nawet na chwilę ;P
Obudziłam się po 5 i nie mogłam spać, chwilę po mnie obudził się P. i tak sobie leżeliśmy do 5:45 potem oddelegowałam P/ do pracy, położyłam się i nie mogłam spać. Do 7:30 poleżałam , potem pojechałam do lekarza i jak wróciłam to spałam chyba 3h. Miałam iść do bratowej, ale nie mogłam się obudzić. A na zakupy oczywiście nie poszłam ;P Ale chyba zaraz pojadę z tatą
.
Wczoraj wieczorem przymierzałam koszulę nocna, bo nie wiedzialam czy się w nią w ogóle zmieszcze, Przemek zrobił mi zdjęcie iii stwierdzam, że zrobiłam się WIELKA, OGROMNA, OLBRZYMIA ;P Ale naprawdę, jak patrzę w lustro to nie wydaję się taka duża ;P Dzisiaj zrobie jakies nie piżamowe i Wam pokaże jak urosłam ;)
Powodzenia dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńNo to czekam na zdjęcie:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki ! POWODZENIA : )
OdpowiedzUsuńCzekamy oj czekamy widzę obie...tyle nam pozostało teraz :) ciekawa jestem kto się pospieszy z przybyciem :)
OdpowiedzUsuńCzekamy :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za Was dziewczyny.
Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńPospaceruj, potańcz delikatnie, po schodach powędruj. Może to skłoni Lenkę do eksmisji ;)
Czekam na zdjęcia ;) Już niedługo będziesz miała Lenkę w ramionach :) dasz radę :)
OdpowiedzUsuńBędzie dobrze - musi być, widocznie wszyscy się mylą, a Lenka ich wszystkich zaskoczy:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie do ciebie trafiłam od Tweedies :)
OdpowiedzUsuńMy juz przeterminowane i też wsłuchujemy się w nasze ciało (i naszą Lenkę :) ) a nóż to może TO :) - sukcesywnie będziemy doczytwać (tak dla porównania z naszymi doświadczeniami)
Będziemy śledzić twoje poczynania i ślicznej małej Lenki :)))
Zapraszamy do nas :)
ciazowomi.wordpress.com
MISAKO